środa, 29 grudnia 2010

Szmaragdowy

najchętniej zamknęłabym Cię w szkatułce
i obejrzała dokładnie
element po elemencie
każdy Twój szmaragdowy uśmiech

najchętniej zamknęłabym Cię w szkatułce
i odczytała całego
zdanie po zdaniu
każde z przemilczanych słów
albo ukryłabym Cię w szklanej kuli
wsypałabym tam kilka złocistych płatków śniadaniowych
żebyś mi nie umarł z głodu
zasadziłabym tam wielkie zielone drzewo
z którego liści zrobiłabym Ci posłanie


nie

najchętniej zamknęłabym Cię w swoim sercu
z małym okienkiem na moje wnętrzności
wątrobę
płuca
kilka komórek
i
ani trochę
ani tyć tyć wątpliwości
bo byłbyś w moim sercu
zamknięTy
zapragnięTy
zachłyśnięTy
ależ bylibyśmy szczęśliwi